labsintown.pl

Codzienna dawka inspiracji i motywacji

Jakie kable rozruchowe warto mieć w samochodzie na zimę?

Jakie kable rozruchowe warto mieć w samochodzie na zimę?

Jakie kable rozruchowe warto mieć w samochodzie na zimę?

Zima to czas, który wyjątkowo nie sprzyja akumulatorom. Mroźne poranki, częste opady śniegu oraz wilgoć mogą sprawić, że nawet sprawne technicznie auto odmówi posłuszeństwa przy próbie uruchomienia. Dlatego warto przygotować się na sytuacje awaryjne i zawczasu zaopatrzyć się w kable rozruchowe do samochodu, które niejednokrotnie mogą okazać się ratunkiem w kryzysowej sytuacji.

Dlaczego warto mieć kable rozruchowe zimą?

Zimą akumulator pracuje w ekstremalnych warunkach – niska temperatura znacząco zmniejsza jego pojemność, a dodatkowe zużycie prądu (ogrzewanie, światła, wycieraczki) tylko pogarsza sytuację. Kiedy auto nie chce odpalić o poranku, kable rozruchowe do samochodu są często jedynym sposobem na szybkie i skuteczne uruchomienie silnika z pomocą drugiego pojazdu.

Wbrew pozorom, nawet nowe akumulatory mogą mieć problem z rozruchem, jeśli w nocy temperatura spadła znacznie poniżej zera, a auto nie było używane przez kilka dni. Posiadanie kabli w bagażniku to więc nie tylko przezorność, ale wręcz obowiązek każdego kierowcy w okresie zimowym.

Jakie kable rozruchowe wybrać?

Nie wszystkie kable dostępne na rynku są warte swojej ceny. Wybierając kable rozruchowe do samochodu, należy przede wszystkim zwrócić uwagę na grubość przewodów oraz maksymalne natężenie prądu, które mogą przewodzić. Zbyt cienkie kable lub te wykonane z niskiej jakości materiałów (np. aluminium zamiast miedzi) mogą nie tylko nie spełnić swojej roli, ale też być niebezpieczne w użyciu.

Dobrej jakości kable powinny mieć przekrój co najmniej 25 mm² dla aut osobowych, a dla pojazdów dostawczych i z silnikiem diesla nawet do 35 mm². Długość ma również znaczenie – najlepiej, gdy mieści się w zakresie 3–5 metrów, co umożliwia podłączenie pojazdów stojących obok siebie lub naprzeciwko.

Na co jeszcze zwrócić uwagę przy zakupie?

Oprócz jakości przewodów warto także przyjrzeć się szczypcom – powinny być solidne, najlepiej metalowe z dobrym izolowaniem i silnym zaciskiem, który zapewni stabilne połączenie z biegunami akumulatora. Istotne jest również, czy kable są odporne na niskie temperatury – tańsze wersje często sztywnieją i łamią się podczas mrozu, co praktycznie uniemożliwia ich użycie.

Dobrze też wybierać zestawy, które posiadają instrukcję użytkowania – choć procedura wydaje się prosta, nieprawidłowe podłączenie może doprowadzić do uszkodzenia instalacji elektrycznej pojazdu.

Podsumowanie

Zimą każdy kierowca powinien mieć w bagażniku nie tylko skrobaczkę czy zapasowy płyn do spryskiwaczy, ale również porządne kable rozruchowe do samochodu. To niewielki wydatek, który może oszczędzić wielu stresów i nieplanowanych opóźnień. Wybierając solidny zestaw, dostosowany do mocy auta i wykonany z dobrych materiałów, zyskuje się nie tylko pewność działania, ale również spokój ducha – a ten zimą bywa na wagę złota.